W niedzielę, razem z z Marcinem Iżykiem z Fundacji Nabierz Ducha ruszyliśmy na Ukrainę.
Po drodze odwiedziliśmy Borodianka, Bucza, Kijów, Umań. Na noc zostaliśmy m.in. w Mikołajewie. Widzieliśmy Chersoń i okoliczne wioski, które po zniszczeniu tamy w Nowej Kachowce zostały zalane.
Choć odrobinę starając się pomóc tym, którzy tej pomocy potrzebują.
To barbarzyństwo. Nie zapominajmy o tym. Nie bądźmy obojętni. Dziękujemy wszystkim, którzy są razem z nami na pokładzie i wspierają naszą Fundację w niesieniu pomocy. Razem możemy więcej.